Forum Windhill High School Strona Główna

Pokój [29]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Windhill High School Strona Główna -> Sypialnie dla dziewcząt
Autor Wiadomość
Tate Harris
Uczeń stopnia I


Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Denver
Płeć: Czarodziej

PostWysłany: Nie 15:19, 06 Sty 2013    Temat postu:

Blondyn obudził się po paru godzinach czując na swoim ciele ramiona śpiącej dziewczyny. Powoli wyszedł z jej objęć uważając by jej nie obudzić. Oparł się o ścianę z uśmiechem wypisanym na twarzy obserwując rudowłosą. Jej wargi były lekko rozwarte, a jej klatka piersiowa spokojnie unosiła się w górę i w dół. Ciekawe co jej się śni. Schylił się lekko składając na jej policzku delikatny pocałunek. Dziewczyna uśmiechnęła się przez sen przekręcając się na drugą stronę łóżka. Blondyn zaśmiał się cicho widząc jej reakcje na ten drobny gest. Patrzył jeszcze przez chwilę na swoją ukochaną, a później zdecydował, że chyba wypadałoby wstać. Podniósł się z łóżka czując jak zimne powietrze oplata jego ciało. W szybkim tempie pozbierał z podłogi swoje ubrania, które następnie założył na siebie. Następnie usiadł na podłodze przyglądając się dziewczynie ciekawym spojrzeniem czekając, aż się obudzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaladria Zidaya
Uczeń stopnia I


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paryż, Francja
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Nie 16:06, 06 Sty 2013    Temat postu:

Dziewczyna pogrążona w głębokim śnie nawet nie poczuła, gdy jeszcze na rozgrzanym łożu pozostała już tylko ona. Na policzku pozostał delikatny pocałunek, zdobiący rozpromienioną twarz nastolatki. Wyostrzony słuch uchwycił szelest ubrań i nieporadne ubieranie się Tate'a.
Już idzie?
Zbliżył się i usiadł centralnie naprzeciw przebudzonej już Kal. Ona zaś otworzyła leniwie jedno oko, ukazując błyszczącą w świetle zachodzącego słońca jaskrawą tęczówkę. Wyciągnęła w kierunku blondyna rękę, przeczesując palcami jakby zagęszczoną atmosferę między nimi obojga.
- Cześć. - wymamrotała jeszcze zachrypniętym głosem. Partner zbliżył się do Kal, a ta delikatnie przegładziła go palcami po twarzy.
Mam wrażenie, jakby zaraz to wszystko pękło; ja przebudzę się w ciemnej trumnie z świadomością, że to był wspaniały sen.
Rudowłosa podciągnęła się do pozycji siedzącej, a następnie, okryta cienką narzutą kołdry, zabrała swe ubrania i zniknęła za połamanymi drzwiami łazienki. Po chwili już umyta i ubrana wróciła do pokoju, przeczesując dłonią mokre włosy. Bez słowa usiadła obok Harrisa, opierając głowę o jego ramię.
- Chyba ten pokój dawno nie był odwiedzany. - stwierdziła z przekąsem, lekko podirytowana wizją samodzielnego mieszkania w tak dużym i obładowanym pokoju.
- Jak się spało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tate Harris
Uczeń stopnia I


Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Denver
Płeć: Czarodziej

PostWysłany: Nie 16:38, 06 Sty 2013    Temat postu:

Uśmiechnął się zauważając, że dziewczyna się obudziła. Złapał ją za wyciągniętą w jego stronę rękę zamykając ją w mocnym uścisku.
- Cześć. - Przybliżył się lekko do dziewczyny siadając na łóżku.
- Hej. - Mruknął cicho przecierając oczy w tym samym czasie kiedy Kaladria wstała z łóżka. Lekko złapał ręką za okrycie, którym się przykrywała i pociągnął w swoją stronę. Rozbawiona dziewczyna szybko zniknęła za drzwiami łazienki, zostawiając blondyna samego w pokoju.
- Chyba ten pokój dawno nie był odwiedzany. - Po parunastu minutach do jego uszu dotarł lekko poirytowany głos rudowłosej. Nawet nie zauważyłem kiedy przyszła. Odwrócił lekko od niej swój rozkojarzony wzrok. Bardziej interesuje Cię widok na ścianie, niż Twoja dziewczyna? Nieźle.
- Jak się spało? - Chłopak uśmiechnął się delikatnie na wspomnienie tego, co zaszło między nimi paręnaście godzin temu.
- Niesamowicie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaladria Zidaya
Uczeń stopnia I


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paryż, Francja
Płeć: Czarownica

PostWysłany: Nie 18:37, 20 Sty 2013    Temat postu:

-Niesamowicie.
Niesamowicie to ja się teraz czuję.
Wplotła swoją drobną dłoń w rude włosy, zastanawiając się co ma teraz zrobić. W końcu położyła się na podłodze, ciągnąc za sobą Tate'a. Gdy oboje leżeli na ciepłych panelach, nastolatka zacisnęła palce w dłoni blondyna. Przecierając kciukiem nadgarstek partnera, wyczuła jeszcze niezabliźnioną, głęboką ranę wzdłuż linii żył.
- Co Ci się... - nie dokończyła pytania, widząc speszoną minę Harrisa.
Czyżby on... Niemożliwe.
Przeciągnęła rękę w bok, przysuwając bliżej siebie Tate'a. Czując wbijające się ramię w bok, przekręciła się w taki sposób, że jej twarz była tuż nad ustami czarodzieja.
- Nie rób tego nigdy więcej. Nieważne co by się działo. Nie pozwalam. - mruknęła śmiertelnie poważnym tonem, jednocześnie gładząc delikatnymi palcami aksamitne policzki nastolatka. Jego czarne oczy błyszczały promiennie, odbijając słoneczne światło padające z dawno nie mytych okien. Delikatny rumieniec pojawił się na policzkach blondyna, powodując szeroki uśmiech Kal.
- Jesteś uroczy. - wypowiedziała najciszej jak potrafiła, tworząc wrażenie jakby te słowa były urywkiem z jej myśli, czy uwagą wypowiedzianą tylko dla zatwierdzenia oczywistego faktu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tate Harris
Uczeń stopnia I


Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Denver
Płeć: Czarodziej

PostWysłany: Nie 19:04, 20 Sty 2013    Temat postu:

Obserwował speszonym wzrokiem dziewczynę, nie potrafiąc odwrócić od niej wzroku. Jej palce delikatnie gładziły go po policzkach w przyjemny sposób. Oparł lekko głowę na ręce rudowłosej obserwując ją ciekawym wzrokiem. Tak dużo rzeczy jeszcze o Tobie nie wiem, co? Przygryzł lekko dolną wargę, przypominając sobie wydarzenia zaistniałe w czytelni; moment w którym dziewczyna wybiegła z płaczem z pomieszczenia na dobre utknął w jego pamięci. Następnie moment spędzony na wzgórzu. Cokolwiek się stało, chyba powinienem wiedzieć. Zmrużył lekko powieki zastanawiając się jaką tajemnicę w sobie może skrywać jego ukochana. Może powinieneś zostawić to w spokoju?
- Jesteś uroczy. - Blondyn zaśmiał się cicho patrząc na Kaladrię nieprzekonywującym wzrokiem.
- Nie tak jak Ty. - Uśmiechnął się miło całując dziewczynę w policzek. Wstał z podłogi otrzepując się z niewidzialnego kurzu i rozejrzał się po pomieszczeniu zauważając zdezorientowany wzrok rudowłosej.
- Chyba.... Chyba pójdę się przejść. - Wyjaśnił szybko wbijając spojrzenie na widok prezentujący się za oknem. Muszę porozmawiać z Tabi. Uśmiechnął się w stronę dziewczyny.
- Zostaniesz tutaj, co? Muszę załatwić kilka spraw. - Schylił się w jej stronę składając na jej ustach czuły pocałunek.
- Uważaj na siebie. - Uśmiechnął się do dziewczyny kierując na nią swój błagalny wzrok, a następnie szybko wyszedł z pokoju pozostawiając ją samą.
Do: Ogród cmentarny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Windhill High School Strona Główna -> Sypialnie dla dziewcząt Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
Strona 15 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin