Znaleziono 52 wyników

Drogi Nieznajomy!Robi się coraz zimniej, a ja siedzę na ławce i czekam na coś. Sama nie wiem na co. Nie wiem co to będzie, ale na pewno kiedyś przyjdzie. Jestem tego pewna. Nawet bardziej pewna tego, ...

Wszystko dyszało się tak szybko. Niektórzy wyszli, zaraz nauczyciel połączył się z czymś tam?
Stracił przytomność. Elle musiała działać.
- Profesorze? Profesorze, słyszy mnie pan? Nie mam ochoty tr ...

Z pokoju 100.

Zapukała w drzwi gabinetu pielęgniarki.
– Dzień dobry. – wślizgnęła się ostrożnie. – Czy mogła by mi pani dać jakaś herbatkę leczniczą, czy coś? Przed chwilą c ...

Christelle po wszystkim nie czuła się najlepiej. Nie wiedziała czy to możliwe, obudziła się i patrzyła w sufit.
Nikt nie z nas nie robił czegoś na taką skale. Nie to niemożliwe.
Zaczęło kręcić jej s ...

Z ogrodu cmentarnego.

Rain była roztrzęsiona.
To się nie stało, to ci się wdawało. Nie można wzniecić pożaru bez iskry.
Tak samo jak żyć pięćset lat? Ba, sześćset, co?
Wznieciłam pożar, jeste ...

Z pokoju 100.

Księżyc lekko rozświetlał mrok, było słychać każdy krok Elle. Czasem wydawało się, że coś czyha na nią. Nie z jednej strony, a ze wszystkich.
Wdychała głęboko powietrze, zimno dra ...

Z lekcji wróżbiarstwa.

Elle nie mogła uwierzyć, że przez ostanie dni nic się nie wydarzyło. Oprócz tego, że beznamiętnie patrzyła się na przedmioty. Czasem wyobrażała sobie jak coś fruwa po sypialn ...

Z lekcji treningów mocy.

Elle spała dość spokojnie, pamiętała o tym, że dziś ma rozkopać. Postanowiła, jednak nie martwić się zawczasu.
Z samego rana wyszła prawie jak co rano na zewnątrz, zebr ...

- U profesora Blacka? Oh, wtedy.. nie byłem pijany. To prawda, miła okolica, idealna na spacer. A z kim mam przyjemność?
– W ogóle nie był pan pijany… Zataczał się, cieszył do siebie i c ...

- Christelle... Cóż witaj. Pewnie się jeszcze nie znamy, ale jestem Verona Harthengoll, nauczycielka alchemii.
Elle przyjęła ukłon bardzo ciepło.
– Pani Verona Harthengoll… – za ...

– Jutrzejsza noc. Dobrze. Trzeba będzie tylko znaleźć jakieś łopaty. – uporządkowała sobie głośno myśli.
- To jak, idziemy? Robi się zimno, a ja na dodatek przyszłam boso.
Kaladria o ...

– Magii? – dopytała. – Czy wy też sobie ze mnie żartujecie? Jeśli to wszystko tutaj to magia… To niemożliwe. Od zawsze jestem naiwna i wierzę w magię, ale to nie możliwe. J ...

Z jadalni.

W trójkę doszli wolnym krokiem na polanę. Christelle usiadła na środku. Partnerzy zrobili to samo.
– Jesteście na sto procent pewni? – wyjęła z torby zeszyt. Otworzyła go ...

Tate wstał, rudowłosa się zgodziła.
Jest dobrze.
W jej głowie przeminęła się myśl.
Kogoś trupem pogrzebali?
Gorzej Tate, gorzej.
Pogrzebali trupa.
– Chyba wiem, gdzie możemy pójść. Był ...

-Tylko o co mniej więcej chodzi?
Elle niepewnie i dyskretnie rozejrzała się po pomieszczeniu. Nie chciała tutaj o tym mówić.
– Nie chcę tutaj o tym mówić, ale o cmentarz i naszą panią v i c ...